ENE DUE ŚMIERĆ – M.J. ARLIDGE to najnowsza powieść kryminalna wydana
nakładem Wydawnictwa Czwarta Strona. Gdy tylko przeglądałam zapowiedzi na
stronie ich stronie www moją uwagę przykuła okładka tejże książki. Bardzo
chciałam ją przeczytać i jak widzicie udało mi się zdążyć na premierę :) .
Okładka powieści jest na tyle tajemnicza, że jeszcze przed
rozpoczęciem lektury zaczęłam się zastanawiać o co chodzi z pistoletem, komórką
i liną umieszczoną w tytule książki. Teraz już wiem ale o tym później. Kolor
okładki oraz widniejące zdjęcie opuszczonego pomieszczenia (piwnicy lub
nieużywanych od bardzo dawna pomieszczeń) idealnie oddaje mroczną stronę
powieści.
Akcja książki rozgrywa się w Southampton. Mieście portowym
położonym na południu Anglii. Na pozór spokojne miasteczko nawiedza seria
tajemniczych zaginięć ludzi, które z czasem okazują się porwaniami. Nie wiadomo
kto jest porywaczem i dlaczego więzi swoje ofiary w przedziwnych miejscach.
Jedyny trop to samochód VAN i kobieta kierowca. Jest ona nieuchwytna, gdyż świetnie
się kamufluje.
Nad rozwiązaniem zagadki pracuje m.in. inspektor Helen Grace
i jej zespół dochodzeniowy. Początkowo policjanci nie mają punktu zaczepienia.
Jedynie co wiedzą to to, że zawsze giną dwie osoby w przedziwnych
okolicznościach. Jakby porywacz znał „plan dnia” osób porwanych.
Dwie osoby pozostawione w zamknięciu, komórka i pistolet z
jedną kulą. Tajemniczy telefon, z instrukcjami od porywacza może odebrać tylko
jedna osoba. Czy wykona usłyszane polecenie? Czy pociągnie za spust i będzie do
tego zdolna? Tego możecie się dowiedzieć
sami czytają tę wspaniałą książkę.
Śledztwo trwa i w napięciu oczekuje się zakończenia. Jednak
następujące po sobie wydarzenia zmieniają bieg akcji. Każde porwanie jest
podobne, jednak sposób zachowania ludzi inny. Wniosek jaki zostaje wysnuty jest
jeden. Musi istnieć punkt wspólny tych porwań. Niejednokrotnie czytając tę
powieść już myślałam, że znam rozwiązanie tej zagadki lecz moje przypuszczenia
okazywały się błędne. Autor bardzo dobrze manipuluje czytelnikiem.
Zakończenie powieści mnie osobiście bardzo zaskoczyło. Nie
spodziewałam się, że Helen Grace skrywa jakąś rodzinną tajemnicę. Co prawda w
książce były wplecione „tajemnicze
rozdziały” opisujące życie rodzinne pewnej osoby ale myślałam, że są one związane z porywaczką. Myliłam się.
Ilość wydarzeń oraz ich opis jest bardzo dokładny i wyczerpujący.
Akcja powieści zwarta i płynie się
przenikająca, trzymająca w napięciu aż nie można się oderwać. Książkę czyta się
szybko i przyjemnie tzw. „jednym tchem”. Na plus można zaliczyć także
numerowanie rozdziałów np. 001/117, które są kilkustronicowe. Przez to akcja
powieści jest bardzo szybka.
Jednego jestem pewna, gdy dojdziesz do końca powieści będziesz
żałować, że ta książka już się skończyła.
Na pocieszenie powiem, że będą dalsze części przygód pani
inspektor Helen Grace :D
Serdecznie zachęcam do sięgnięcia po książkę ENE, DUE,
ŚMIERĆ osoby lubiące dobre thrillery. Na pewno nie zawiodą się na tej pozycji :)
Bardzo serdecznie dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona za udostępnienie książki do recenzji :)
Wydawnictwo: CZWARTA STRONA
Autor:M.J ARLUDGE
Autor:M.J ARLUDGE
Tytuł oryginału: ENNY MENNY
Tytuł polski: ENE, DUE ŚMIERĆ
Tytuł polski: ENE, DUE ŚMIERĆ
Tłumaczenie:AGNIESZKA BRODZIK
Ilość stron: 440
Ilość stron: 440
Mamy podobne odczucia :)
OdpowiedzUsuń