wtorek, 17 lutego 2015

POTEM...- GUILLAUME MUSSO [recenzja]




„Czy jesteś gotów na ostatni dzień twojego życia”
 – taki slogan spotkacie na okładce książki Guillamue Musso – „potem…”

     Tę książkę upolowałam bowiem w biblioteczce biedronki. Niedawno była wielka „wyprzedaż”, gdzie znaleźć można było ciekawe pozycje książkowe między innymi takich autorów jak: Sparks, Musso, Ludlum, Masterton czy Mankell. Jednak gdy po pracy wpadłam do sklepu, książki były już mocno przebrane. W oko wpadły mi jedynie  dwie książki Musso – „potem…” i „kim byłbym bez ciebie”. 

      Do sięgnięcia po pozycje  „potem…”  zachęcił mnie opis z tyłu książki, choć muszę Wam się przyznać, że z twórczością tego autora spotkałam się po raz pierwszy. Intrygujący dla mnie okazał się tytuł książki, choć nie bardzo wiedziałam po streszczeniu o co będzie w niej chodzić. Kupiłam i radosna wróciłam do domku.  Książka prezentuje się całkiem, całkiem, mimo niewielkich rozmiarów (wydanie pocketowe). To jej plus, że zawiera niewiele miejsca. Choć pewnie znajdą się i tacy, co nie lubią takich wydań. Kwestia gustu. 

     Główny bohater Nathan to kochający mąż i ojciec. Jego żona Malloy odeszła od niego, gdyż nie mogła dłużej być z człowiekiem, który tak dużo złego zrobił dla jej rodziny. Jego córka Bonnie bardzo za nim tęskni. Żyją jednak w dwóch różnych miastach. Jedyne co im pozostaje to kontakt telefoniczny. Nathan tak bardzo rzucił się w wir pracy, że zatracił wszystko. Nie widział nikogo wokół siebie.  Liczył się tylko on. Wynikało to pewnie z tego, że życie go nie rozpieszczało. Już od najmłodszych lat usilnie dążył aby „coś” w życiu osiągnąć. Nawet o rękę żony musiał się bardzo starać, gdyż wywodził się z biednej rodziny. Teściowie bowiem nie pochwalili tego związku.

     Tyle tytułem wstępu odnośnie głównego bohatera. Pewnego dnia w biurze Nathana pojawia się doktor Garret Goodrich. Chirurg, który twierdzi, że jest posłańcem. Dostrzega aureole wśród ludzi, którzy niedługo mają odejść.  Natan początkowo nie wierzy w takie coś. Przecież to są głupoty. Jednak Goodrich w kilku przykładowych scenach w życiu uzmysławia Del Amico, że wie co mówi. Po kolei Nathan, oczywiście uprzedzony przez Garreta, jest świadkiem śmierci - przejścia na drugą stronę Kevina i młodej matki Candice. Zatem pewnie on będzie następny. Niestety nie jest to prawdą. Garret ma mu pomóc zrozumieć, że nie tylko on w życiu jest najważniejszy. Pewne wydarzenia, bardzo ich ze sobą łączą. Jakby byli związani wspólną nicią. Jednak puenta tej książki jest zupełnie inna. Z otoczenia Nathana wkrótce zginie bardzo bliska mu osoba a on zostaje wybrany na następcę Goodricha. Czy podoła temu wyzwaniu?  Przekonajcie się sami zachęcam :)

     Książka napisana jest bardzo przyjemnym językiem, fabuła powieści jest wciągająca i najważniejsze nie nudna. Opisy scen są bardzo realistyczne, czasami ma się wrażenie, że jest się w centrum wydarzeń. Osobiście styl pisania tego autora bardzo mi przypadł do gustu. Moim zdaniem tę książkę dobrze by było sfilmować. Dużo ludzi poszłoby do kina.

W tej książce też znalazłam kilka przysłów, motywatorów:

-„Przestaniesz się bać, jeśli porzucisz nadzieję”

-„Mężczyzna, który nie spędza świąt ze swoją rodziną, nigdy nie będzie prawdziwym mężczyzną”

-„Nie da się odwlec ostatecznej decyzji i nikt nie zna godziny swojej śmierci”

-„Czy jest takie miejsce, do którego wszyscy zmierzamy?”

-„Nie odkładaj na jutro tego, co możesz zrobić dziś”

-„Pogodzony z sobą samym i pogodzony z innymi”

Wydawnictwo: ALBATROS
Autor: GUILLAUME MUSSO
Tytuł oryginału: AT APRES
Tytuł polski:  POTEM...
Tłumaczenie: WIKTORIA MELECH
Ilość stron: 368
Data premiery: 09-2012


1 komentarz:

  1. ta ksiazka juz jest sfilmowana od 2009 roku.rezyserem jest Gilles Bourdos

    OdpowiedzUsuń