poniedziałek, 7 marca 2016

"Chcę Cię usłyszeć" Diane Chamberlain [recenzja]


Życie jest pełne niespodzianek. Nie tylko u Was. Wyobraźcie sobie sytuację, gdy dowiadujecie się, że imię i nazwisko którego używaliście do tej pory nie jest tym prawdziwym? A wychowujący Cię ludzie nie Waszymi biologicznymi rodzicami? Bardzo dziwna sytuacja… W miarę jak odkrywacie swoje prawdziwe ja, jesteście zdezorientowani. Zadajecie sobie pytanie dlaczego przez tyle lat byliście przez nich oszukiwani. Czy mieli na celu chronić Was przed złem prawdy, a może wręcz przeciwnie? Podobne rozterki zostały opisane w książce "Chcę Cię usłyszeć" Diane Chamberlain.


"Zostaw w spokoju Sarah Tolley"

Główna bohaterka Laura Brandon (światowej sławy astronom) została poproszona przez swojego umierającego ojca, aby zaopiekowała się panią Sarah Tolley. Choć prośba co najmniej okazała się dziwna, to postanowiła ją spełnić. Musiała tylko ją odnaleźć. Kobieta ta mieszka w domu spokojnej starości i jest chora na Alzhaimera. Sarah pamięta odległe czasy, jednak ma problem z pamięcią krótkotrwałą. Brzmi dość okropnie.



Innym problemem opisanym w powieści była samobójcza śmierć męża Laury - Raya, na  oczach jej córeczki Emmy. W wyniku tej traumy dziewczynka zamyka się w sobie  i milknie na bardzo długo. Laura walczy o dziewczynkę z całych sił. Jeździ z nią na terapie, ale nie widać pożądanego efektu. Potrzebny jest bodziec zewnętrzny, ale jaki? Tego nie wie nikt. Wobec tego Laura zastanawia się jak wyciągnąć własne dziecko ze świata milczenia. Do tej pory czynnikiem zapalnym był Ray, może wobec tego należy poszukać biologicznego ojca i odnowić kontakt dla dobra córeczki?

 Jednego ojca już straciła, w efekcie zamknęła się w skorupie"

To jedna historia, drugą zgoła odmienną, bo historyczną opowiada Sarah. W swoich wspomnieniach wraca do lat 60' Ameryki. W tamtym okresie, Rząd Amerykański pracował nad tajnym projektem kontroli umysłów. Badania te prowadzone były właśnie na oddziale trzecim szpitala psychiatrycznego, w którym pracowała Sarah. Mimo, że był to tajny plan i wtajemniczeni byli nieliczni, to doszło do wycieku informacji. Sarah zdemaskowała spisek, przez co musiała uciekać. W niebezpieczeństwie była także jej córeczka Jane, którą musiała skrzętnie ukryć przed oprawcami. Czy jej się to udało? Tego Wam nie zdradzę.

"Wychowałaś ją na istotę wrażliwą i empatyczną. Nie ma w tym nic złego..."


Przedziwna historia jaka wydarzyła się w życiu Laury sprawia, że powieść jest niesamowita i bardzo wciągająca. W życiu nie spodziewałam się, iż autorka tak dobrze połączy poszczególne wątki i to w taki sposób, aby spójnie się ze sobą zazębiały. Nie odczuwa się takiej dysproporcji w poszczególnych wydarzeniach, aby czytelnik nie wiedział czyje losy czyta. Nawet wątek opowiadany przez staruszkę - jej odlegle wspomnienia są logiczne i idealnie wkomponowane w całą fabułę powieści. Styl autorki jest bardzo dobry, przez co książka nie jest nużąca, wręcz przeciwnie chcemy więcej i więcej. Żwawe opisy zajęć, dialogi poszczególnych bohaterów i szczegółowe opisy miejsc są bardzo naturalne i realistyczne, przez co pozostają w umyśle czytelnika na dłużej.

"Trudno mi to sobie wyobrazić - przyznał. Miał gorący oddech. Ale pamiętaj, że Emma jest silna. To twarda sztuka. Ma inteligencję po tobie i ośli upór po mnie..."

Nie spodziewałam się, że można było wymyślić taką historię i opisać ją w tak piękny sposób. Powieść jest bardzo lekka i przyjemna. Dla osób lubiących niezagmatwaną wielowątkowość. Moja ocena ogólna to 5+. Oby takich książek było więcej na rynku. Życie czytelnika byłoby wtedy łatwiejsze :) 

Za udostępnienie książki do recenzji dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka :D


Tytuł oryginału: Breaking the Silence
Tłumaczenie: Agnieszka Barbara Ciepłowska
Data wydania: 09.02.2016
Liczba stron: 456

2 komentarze:

  1. Książka czeka w kolejce, nie mogę doczekać się lektury! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Warto :) pozostaje na długo w pamięci czytelnika

    OdpowiedzUsuń