niedziela, 24 stycznia 2016

Ogród ksieżycowy - Agnieszka Krawczyk [recenzja]


"...Wymyśliłam więc dla pani ogród białych roślin, który najpiękniej będzie się prezentował w świetle księżyca. Obramowanie tego ogrodu stworzą silnie pachnące krzewy, które wspaniale zarysują się na tle nocnego nieba. Niektóre pani już ma – widziałam białą tawułę i jaśminy..."

Nigdy bym nie pomyślała, że pewne gatunki kwiatów, ułożone kolorystycznie mogą stanowić punkt odniesienia dla nazw ogrodów. Co prawda spotkałam się z ogrodami charakterystycznymi dla pewnych rejonów świata, jak np. "ogród japoński" ale na księżycu jeszcze nie byłam. 

Tytuł powieści Agnieszki Krawczyk  "Ogród księżycowy" nie zdradzał zbyt wiele natomiast bardzo intrygował, więc czym prędzej zasiadłam do lektury. I muszę Wam powiedzieć, że się nie zawiodłam.

Bohaterką powieści jest Sabina Południewska - pisarka, która w miejscowości, gdzie toczy się akcja powieści, kupuje dom. Co prawda nie jest on w bardzo opłakanym stanie jednak otoczenie wokół posesji wymaga poprawy. Dlatego za namową koleżanki decyduje się na zatrudnienie ekipy, która by tę sprawę załatwiła i stworzyła piękny ogród. Niestety nie jest to tanie przedsięwzięcie. A sporawy wydatek znacznie uszczupli jej, bądź co bądź i tak już mocno nadszarpnięty, budżet domowy. W życiu prywatnym Sabina spotyka się z Krzysztofem, miejscowym doktorem, z którym wspólnie planują ślub. Nie będzie to jednak sprawa prosta, gdyż na drodze do ich wspólnego szczęścia stanie Lola, szwagierka Krzyśka. Oczywiście nasza bohaterka spotykając się z narzeczonym znała jego sytuację życiową. Wiedziała, że miał żonę, która zmarła, a on opiekował się ich córką, przez którą Sabina została zaakceptowana. Jednak o szwagierce nie miała bladego pojęcia. Jej pojawienie było więc dla obojga dużym zaskoczeniem. Bowiem charakter Loli znacznie różnił się od ogólnie przyjętych norm. Lola to osoba zimna, podła i arogancka, która bardzo chciała tym dwoje w tym ślubie przeszkodzić. Aby bardziej mieć na oku Sabinę, Lola zapisała się na nawet warsztaty, które prowadziła nasza pisarka. Czy uda się Loli przeszkodzić w ślubie?  I co z tego wyniknie przekonajcie się sami.

Miejscowość Ida w której toczy się akcja powieści została ona nakreślona bardzo pięknie. Te opisy przyrody  i otoczenia wprawiają czytelnika w błogi, nostalgiczny nastrój. Ida została nawet w pewnym momencie przez jednego z drugoplanowych bohaterów powieści porównana do miasteczka z południa Francji. Prawda, że pięknie :D

"...Ida sfotografowana przez niego wyglądała jak magiczne miejsce z baśni, zachwycając swoimi kolorami i pejzażami. Wszystko tu było przepiękne..."

"Ogród księżycowy" to typowa literatura obyczajowa - kobieca, która sprawia, że każda z nas może się poczuć wyjątkowo i odrzucić w kąt rozterki dnia codziennego. Jeżeli więc szukacie książki lekkiej, miłej i macie większe zmartwienia niż nasza główna bohaterka to ta pozycja jest właśnie dla Was POLECAM!!!

3 komentarze:

  1. Nie spotkałam się z tą książką, a wszyscy ją polecają . Chyba najwyższa pora zmienić niewiedzę w wiedzę . ;d


    Pozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie,
    http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ta książka to ciekawy splot zdarzeń jakie się mogą wydarzyć :) Sięgnij po nią a nie pożałujesz :D

      Usuń
  2. Lubię czytać powieści obyczajowe, dlatego będę miała na uwadze powyższą książkę.

    OdpowiedzUsuń